Kategorie
Z Kontekstu Łapane

Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty! Roślinne słowa o podwójnym znaczeniu

It feels like spring’s already here in the western Poland 🙂

Dziś odcinek ogrodniczy, zapraszam wszystkich roślinofili i językofili, albowiem znów spojrzymy na podwójne znaczenia słów, a co!

Groot! !?Czyli Drzewiec i Korzennik.


Skoro Groot, to na pierwszy ogień idzie ‘root’, czyli korzeń, a także:
– ‘roots of all evil’, czyli źródło wszelkiego zła, sasasasa!
– ‘Roots’ to też dosłownie nasze korzenie, czyli nasz ‘origin’ ➡️ ‘getting back to your roots’, czyli powracanie do korzeni.
– ‘I’m rooting for you!’ zakrzykniemy, gdy będziemy chcieli komuś dodać otuchy i powiedzieć, że ‘I’ve got your back’ i trzymam za Ciebie kciuki („keeping my fingers crossed”).
Jak już ‘roots’, to i ‘branches’, czyli gałęzie, często też jako gałęzie przemysłu i gospodarki albo oddziały firmy – Micheal Scott, Scranton Branch Manager*

an interview for a branch manager position

– Jak korzenie i gałęzie, to jeszcze kwiaty (flour vs. flower*) i roślinki w ogóle, czyli ‘plants’.
– ‘plant’ jest też czasownikiem i można np. ‘plant a bomb’, a potem pójść siedzieć ?
– lub ‘plant an idea (in someone’s head)’, czyli podać komuś jakiś pomysł, zasiać ziarno byśmy powiedzieli:

planting an idea – Inception (2010)

ale też zasiać ziarno niepewności (‘plant some doubt’) i rzucić na coś cień podejrzeń (‘plant suspicion’).
Skoro ‘plant’ to i ‘grow’, ale:
– ‘grow old’ to się zestarzeć, a
– ‘It grows on you’, to nie, że coś na nas wyrosło (np. jakiś pryszcz), ale, że z czasem się przyzwyczaimy np. do smaku tego spleśniałego sera lub stuletniego jajka albo do jazzowych wyczynów Tomasza Stańki, choć na pierwszy rzut ucha nie możemy tego jazzu!
Pewnie powinniśmy byli zacząć (we should have started) od samej ziemi – i tu pierwsza pułapka, bo kiedy ‘ground’, kiedy ‘earth’, kiedy ‘land’, a kiedy w końcu ‘soil’?
Po pierwsze, ‘the Earth’ – zawsze z ‘the’ i zawsze wielką literą, bo chodzi tu o naszą Matkę Ziemię, planetę, jedyną taką w całym układzie naszego słońca ?
Co z ‘land’? Otóż ‘land’ można ‘own’, można go kupić i sprzedać, można robić co się podoba na swoim ‘land’, można ‘plant trees’ 🙂 albo ‘grow veggies’ 🙂 lub nawet ‘raise chikens’* or ‘cattle’.
A ‘ground’ to zwykła ziemia pod jej stopami, po której stąpamy, ale do doniczki używamy ➡️
soil’, czyli dosłownie ziemi, czyli gleby.
Ground’ często używamy niedosłownie jako:
– ‘a ground-breaking discovery’ – czyli zupełnie zaskakujące i przełomowe odkrycie, które zmienia zasady gry (A game changer!). Speaking of rules ➡️
– ‘Let’s set some ground rules’. – czyli ustalmy no jakieś zasady
– ‘After yesterday’s brainstorming session, they really hit the ground running here.’ – Wzieli się ostro do roboty!
– ‘His discovery laid the groundwork for later developments.’ ➡️ dało podstawy do dalszych innowacji.
Jak już jesteśmy przy ziemi, nie może zabraknąć ‘dig’:
– ‘Dig deep!’ pojawiło się już przy lekcji o Resilience and true grit! i oznacza: „nie poddawaj się, daj z siebie wszystko!”
– ‘After hearing some rumors of Garry’s involvement in the case, Sue decided to dig into the issue.’ ➡️ zainteresowało ją i postanowiła się zagłębić w temat.

’I ain’t saying she a gold-digger’ rapuje Kanye

‘I ain’t saying she a gold-digger.’ = „Nie mówię, że ta panienka leci na pieniądze…”, jak śpiewał Jamie Foxx, „ale z biednymi to ona się nie zadaje…”
⚰️‘I’ve no idea what he’s up to but he’s digging his own grave.’ – komentuje życzliwy, zauważywszy, że koleżka pakuje się w tarapaty.
I znówże się rozpisałam, a miały być jeszcze narzędzia ogrodnicze… Innym razem!
Thank you for your attention, ladies and gentelmen, and good day to you!

*dla czepialskich: Micheala ‘job title’ w serialu the Office to Regional Manager
** po flower vs. flour sprawdźcie lekcję wielkanocną: I’ve brought you flours and a baker in love
***książka o tym tytule Salmana Rushdiego, tzw. established author, award-winner, którego bardzo polecam!
**** 1 chicken ➡️ 2 chickens BUT 1 child ➡️2 children, takie buty!

Skomentuj wpis na Facebooku lub Instagramie:

Kategorie
Z Kontekstu Łapane

Chicago, the musical, and Unreal Past

Lesson 20: He had it coming

Dziś zapraszam na trochę gramatyki i młodą Catherine Zetę Jones 🙂 z musicalu Chicago.
Spoiler alert! (Kto nie oglądał, niech nie czyta! Albo czyta, a bez przyjemności doogląda kiedyś ;))

He had it comin’
He had it comin’
He only had himself to blame
If you’d been there*
If you’d seen it
I bet that you would have done the same

Cell Block Tango z musicalu Chicago
Dodatkowo dużo fajnych wyrażeń można wyciągnąć z tej morderczej piosenki 🙂

śpiewa Katarzyna, a wraz z nią jej więzienny gang 🙂
A wszystko się rozchodzi o faceta. Faceta, który zawinił i aż mu się należało, aż sam się prosił (‘He had it coming’), aby skończyć, tak jak skończył…✝️

Z popełnionych zbrodni owe kobiety tłumaczą się korzystając z Unreal Past, a konkretnie z tak zwanego Third Conditional, trzeciego okresu warunkowego:
‘If you’d been there, if you’d seen it,
I bet that you would have done the same.’

Gdybyście tam byli i to widzieli, na pewno to samo byście zrobili!
Dlaczego nazywamy to gdybanie Unreal Past? Bo to jest przeszłość, która się nie wydarzyła i już się nie wydarzy, bo przeszła! Dlatego całym trikiem, jaki musimy tu popełnić jest pokazanie, że „Nie. To nie jest przeszłość prawdziwa”.

Skoro to nie przeszłość prawdziwa, to nie możemy użyć zwykłych czasów przeszłych (Past Simple, Past Continuous), ale znów musimy jakoś pokazać, że mówimy o przeszłości… Więc co robimy, cofamy się jeszcze bardziej do tyłu 🙂
i wybieramy Past Perfect, czyli czas tak zwany „zaprzeszły”, zwykle używany tylko po to, by zaznaczyć, że jakaś przeszła czynność nastąpiła wcześniej niż inna:

‘When the police arrived, the thieves had already left with the money.’

The police comes and no sign of them!

lub że trwała do pewnego momentu:

‘She had been seeing Johnny until she found out he had a wife and four kids’.

And then she slapped him in the face and threw his stuff out the widow.

Tym razem Past Perfect tuż po ‘if’ mówi nam, że „hej nie mówię ci tu o normalnej przeszłości, o nie, o nie.” A co dalej, dalej już tylko ‘would’ (w końcu gdybamy) + tak zwany „przeszły bezokolicznik”, czyli ‘have’ i trzecia forma czasownika (past partciple). I tu ważna uwaga, jest to bezokolicznik, więc nawet przy ‘he’, czy ‘she’ nie będziemy zmieniać ‘have’ na ‘has’.

A dlaczego nie zwykłe ‘would do’ zamiast tego całego ‘would have done’? A no ponieważ:

‘What would you think if I sang out of tune?
Would you stand up and walk out on me?’


– jak to śpiewał Ringo Starr.

‘Sing out of tune’ mogę teraz i mogę jutro, czyli teoretycznie sytuacja mogłaby się wydarzyć, choć skoro Ringo pyta czysto teoretycznie (what would you do) zakładamy, że nie fałszuje. 🙂
Natomiast Katarzyna i koleżanki dokonały już aktu ukatrupienia swych facetów i nie ma już odwrotu – what’s done is done! Z czego wynika, że sytuacja ta konkretna (if you had been there, if you had seen it) jest już niemożliwa do wydarzenia się, bo zwyczajnie się wydarzyła…
To co robimy, więc, to zaglądamy w nią i chcemy w niej zobaczyć tego kogoś kto miałby wtedy tak samo postąpić (you would’ve done the same).

I w tenże sposób zakańczam tę lekcję!
Taki jest ten grammar, take it or leave it!
Ale lepiej take it, żeby mieć tę pewność siebie przy komunikacji 🙂
B-bye!
Natalia

* W oryginale:

If you’d have been there
If you’d have seen it
Nie chciałam propagować kontrowersyjnych gramatycznie treści, bo choć jest to forma bardzo i to bardzo potoczna i wyłącznie amerykańska, to jej używanie bywa krytykowane przez samych native speakerów → dla chętnych polecam poczytać komentarze (https://data.grammarbook.com/…/if-i-would-have-vs-if-i…/) w razie pytań, służę ?

Bądź na bieżąco z nowymi lekcjami!
Obserwuj mnie na Facebooku lub Instagramie: