Kategorie
Z Kontekstu Łapane

Chicago, the musical, and Unreal Past

Lesson 20: He had it coming

Dziś zapraszam na trochę gramatyki i młodą Catherine Zetę Jones 🙂 z musicalu Chicago.
Spoiler alert! (Kto nie oglądał, niech nie czyta! Albo czyta, a bez przyjemności doogląda kiedyś ;))

He had it comin’
He had it comin’
He only had himself to blame
If you’d been there*
If you’d seen it
I bet that you would have done the same

Cell Block Tango z musicalu Chicago
Dodatkowo dużo fajnych wyrażeń można wyciągnąć z tej morderczej piosenki 🙂

śpiewa Katarzyna, a wraz z nią jej więzienny gang 🙂
A wszystko się rozchodzi o faceta. Faceta, który zawinił i aż mu się należało, aż sam się prosił (‘He had it coming’), aby skończyć, tak jak skończył…✝️

Z popełnionych zbrodni owe kobiety tłumaczą się korzystając z Unreal Past, a konkretnie z tak zwanego Third Conditional, trzeciego okresu warunkowego:
‘If you’d been there, if you’d seen it,
I bet that you would have done the same.’

Gdybyście tam byli i to widzieli, na pewno to samo byście zrobili!
Dlaczego nazywamy to gdybanie Unreal Past? Bo to jest przeszłość, która się nie wydarzyła i już się nie wydarzy, bo przeszła! Dlatego całym trikiem, jaki musimy tu popełnić jest pokazanie, że „Nie. To nie jest przeszłość prawdziwa”.

Skoro to nie przeszłość prawdziwa, to nie możemy użyć zwykłych czasów przeszłych (Past Simple, Past Continuous), ale znów musimy jakoś pokazać, że mówimy o przeszłości… Więc co robimy, cofamy się jeszcze bardziej do tyłu 🙂
i wybieramy Past Perfect, czyli czas tak zwany „zaprzeszły”, zwykle używany tylko po to, by zaznaczyć, że jakaś przeszła czynność nastąpiła wcześniej niż inna:

‘When the police arrived, the thieves had already left with the money.’

The police comes and no sign of them!

lub że trwała do pewnego momentu:

‘She had been seeing Johnny until she found out he had a wife and four kids’.

And then she slapped him in the face and threw his stuff out the widow.

Tym razem Past Perfect tuż po ‘if’ mówi nam, że „hej nie mówię ci tu o normalnej przeszłości, o nie, o nie.” A co dalej, dalej już tylko ‘would’ (w końcu gdybamy) + tak zwany „przeszły bezokolicznik”, czyli ‘have’ i trzecia forma czasownika (past partciple). I tu ważna uwaga, jest to bezokolicznik, więc nawet przy ‘he’, czy ‘she’ nie będziemy zmieniać ‘have’ na ‘has’.

A dlaczego nie zwykłe ‘would do’ zamiast tego całego ‘would have done’? A no ponieważ:

‘What would you think if I sang out of tune?
Would you stand up and walk out on me?’


– jak to śpiewał Ringo Starr.

‘Sing out of tune’ mogę teraz i mogę jutro, czyli teoretycznie sytuacja mogłaby się wydarzyć, choć skoro Ringo pyta czysto teoretycznie (what would you do) zakładamy, że nie fałszuje. 🙂
Natomiast Katarzyna i koleżanki dokonały już aktu ukatrupienia swych facetów i nie ma już odwrotu – what’s done is done! Z czego wynika, że sytuacja ta konkretna (if you had been there, if you had seen it) jest już niemożliwa do wydarzenia się, bo zwyczajnie się wydarzyła…
To co robimy, więc, to zaglądamy w nią i chcemy w niej zobaczyć tego kogoś kto miałby wtedy tak samo postąpić (you would’ve done the same).

I w tenże sposób zakańczam tę lekcję!
Taki jest ten grammar, take it or leave it!
Ale lepiej take it, żeby mieć tę pewność siebie przy komunikacji 🙂
B-bye!
Natalia

* W oryginale:

If you’d have been there
If you’d have seen it
Nie chciałam propagować kontrowersyjnych gramatycznie treści, bo choć jest to forma bardzo i to bardzo potoczna i wyłącznie amerykańska, to jej używanie bywa krytykowane przez samych native speakerów → dla chętnych polecam poczytać komentarze (https://data.grammarbook.com/…/if-i-would-have-vs-if-i…/) w razie pytań, służę ?

Bądź na bieżąco z nowymi lekcjami!
Obserwuj mnie na Facebooku lub Instagramie: